witam kilka dni temu trafiła do nas e30 (wąska lampa nawet w ładnym stanie) 2,5 M20
właściciel postawił wymagania :
-chce s50b32 z oryginalna miską wraz z pompą z systemem przelewowym(obawiał się problemów ze smarowaniem w długich zakrętach )
-oryginalne barany
-oryginalny kolektor ssący
-silnik musi byc cofniety o minimum 15-20 centymetrów w stronę kabiny (ma to zmienić charakterystykę prowadzenia się) sam jestem ciekawy jak to auto wypadnie w porównaniu z moja byłą e30 s50b32 z klasycznym ustawieniem motoru
-poprawiony mkowski układ chłodzenia
-klatkę z przestrzałami do kielichów , połaczona ze słupkami
-być może stanowisko kierowcy cofnięte do tyłu
ma być solidnie ale bez niepotrzebnych wydatków nie ma mowy o lanserskich felgach,mega glebie, nowym lakierze ( a szkoda;))
tyle zapamietałem za niedorobienie reszty oberwę za kilka dni;) (a i przypomniało mi się wytyczne mają być realizowane w 100% za wszelka cenę )
m20 sprzedany
dopasowywanie s50
wczoraj i dziś -klatka
wspawywanie wzmocnień kielichów i podłogi (wszystko surowe szczotkowane bedzie w poniedziałek )
podłoga pierwsza płuta 20x20 potem 10x10 i rura
gięcie klatki
dziś częściowo pospawaliśmy
w poniedziałek jeszcze kilka kilka przestrzałów kielichów przód i tył wzmocnienia słupków czyszczenie i mazanie
na prośbę właściciela na tyle ile pozwoli mi czas bedę aktualizował temat
pozdrawiam
co do projektu to niezly kozak sie szykuje,chodz nie jestem zwolennikiem ciecia grodzi
w kazdym badz razie obligujemy Cie jak i wlasciciel do czestych updatow
co do cięcia grodzi początkowo odradzałęm stanowczo to rozwiązanie ale nie udało mi się przekonać właściciela i teraz się ciesze bo bedzie można zobaczyć czy i jak dużo to zmieni w prowadzeniu sie auta
co do budżetu o jaki pytacie jeżeli całościowy to nie mam pojęcia (dużo pochłoną duperały takie jak fotel, pasy hebel itditd
Można spytać czy to lokalne autko będzie? Ktoś z "naszych" okolic? Ale łądnie się silniczek wpasował, bardzo ładnie. Powodzonka w dalszych pracach
_________________ Potrzebujesz fajnych zdjęć? Chcesz sprzedać auto na allegro i potrzebujesz fajnej aukcji? Wesele? Chrzest? Albo sesja ukochanej teściowej? Chętnie pomogę! Nie boje się żadnego pomysłu! http://wojciechkulbaka.ownlog.com
tak to auto akurat z lublina jest, silnik poszedł za seryiny nawiew wiec ori nie weidzie będzie inny
gruby projekt nie ma co!
skoro ma buyc tez ori ssacy, serwo powedruje na przod? z V8 bedzie? - to chyba najelpszy wybor
zawieszenie seryjne bedzie i heble? chyba nie da to rady!
W sumie do driftu to hebli nie musi zmieniac.
Zawiecha by sie przydala jakas pozadna.
Projekt pzrekozacki, nasttepny silnik chyba tez tak tzreba bedzie u mnie cofnac.
U mnie sie silnik jest cofniety tylko o kilka cm, a dalo to dosc znaczna roznice w prowadzeniu
tak to auto akurat z lublina jest, silnik poszedł za seryiny nawiew wiec ori nie weidzie będzie inny
gruby projekt nie ma co!
skoro ma buyc tez ori ssacy, serwo powedruje na przod? z V8 bedzie? - to chyba najelpszy wybor
zawieszenie seryjne bedzie i heble? chyba nie da to rady!
sorwo bedzie ale jakieś małe z przodu, właściciel twierdzi że do driftu nic więcej nie będzie mu potrzebne i pewnie tak jest
Pomógł: 7 razy Dołączył: 28 Cze 2004 Skąd: Chojnice
Wysłany: 2009-03-29, 15:51
Nie samym driftem człowiek żyje
Fajnie byłoby pojechać z tak ustawionym mocnym silnikiem po jakimś torze ,chociażby Kielcach.Ciekawe jak wielka byłaby różnica w prowadzeniu w porównaniu do normalnego ustawienia silnika.
No ale tak jak napisałeś,klient nasz pan...
_________________ Żonę możesz mieć tylko jedną,a beemek ile chcesz...
dawno mnie tu nie było a trzeba zamknąć temat, podsumowując włożenie silnika do e30 umieszczając go częściowo w kabine, to zadanie wymagające dużo pracy i przeróbek . Auto jeździ więc jest to temat do ogarnięci (przy kolejnych przeróbkach tego typu będzie łatwiej), czas by właściciel ocenił prowadzenie auta i wystawił werdykt sensowności przeróbki, mam nadzieję że było warto!
zgodnie z założeniami zamontowaliśmy:
-silnik wraz z oryginalna miską i pompą
- oryginalne barany(owinięte bandażem) i kolektor ssący
-silnik cofnięty o 20 centymetrów(oś auta wypada pomiędzy 1 a 2 cylindrem ,już boję się e36 w której silnik ma być cofnięty całkiem za przednią oś )
-chłodnica z m5 e39 cofnięta do tyłu (częściowo by wrazie potrzeby można było zamontować wisco )
-chłodnica oleju przeniesiona na górę
-klatkę z przestrzałami do kielichów , połączona ze słupkami
-hydrauliczny ręczny
-homologowane pasy i kubełek
-wydech z kwasówki na jednym końcowym tłumiku
-wyłącznik prądu
jest późno wiec resztę aktualniejszych fotek dam potem
przeprowadziłem krótka jazdę testową w celu usunięcia ewentualnych usterek i co ciekawe rekaw mimo stosunkowo krótkiej dźwigni spina nawet fajnie (obstawiałem inaczej-wilwood robi robote) e30 z tym silnikiem i dyferencjałem o przełożeniu 4.10 nawet mozliwie przyśpiesza
niezle ten silnik jest cofniety, przestrzen mieszy piecem a chlodnica wydaje sie ogromna
az taka roznica w prowadzeniu jest odczuwalana przy tak cofnietym piecu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach